Film ogląda się po prostu obojętnie. Wyłączyłem z 20-25 min. przed końcem, bo w ogóle mnie już nie interesowało co tam będzie się dziać (taka bieda).
Jak to pisałem film miał ocenę 7,2. WTF?!?
Film nakręcony zgodnie z kanonem slasher-a co nie jest zarzutem. Jednak od połowy filmu opowieść staje się chaotyczna, wpleciono jakieś wątki ataku hakerskiego na serwery Policji - po co ? nie wiem. Zakończenie sprawia wrażenie napisanego pospiesznie na kolanie. Zostawia pewien niedosyt.
Początek jest niezły, zapowiadał coś znacznie lepszego, można było zauważyć lekkie inspiracje serią "Saw" (gra tu Betsy Russell, która była również w "Pile"), niestety od połowy poziom filmu zaczyna staczać się w coraz większą nijakość, doprowadzając nas do nędznego zakończenia.
Ogólnie nie jest źle, na osłodę...