Nie wiem jak tobie ale mi ten aktor Martin Rapold bardzo ale to na prawdę bardzo przypominał bohatera gry Deus Ex : Human Revolution.Co do filmu niezły choć tematyka wzięta z innych filmów różnica jest tylko taka że inaczej oprawiono cały obraz.Do tego nie rozumiem co jest złego w idealnej symulacji wiadomo ludzie powinni o tym wiedzieć i mieć wybór ziemia albo symulacja pewnie nie jeden by wybrał symulacje bo mógłby w niej zaznać tego czego nigdy nie zazna na ziemi.W filmie symulacja jest przedstawiona jako 100% czyste zło nie podobało mi się to gdyż sami widzieliśmy że Ci ludzie nie cierpią wręcz przeciwnie nie jeden z tej początkowej stacji w filmie wolałby żyć w takiej symulacji niż żyć w ubóstwie i nędzy.

Masz chyba racje. Po prostu bardzo sztampowo do tego podeszli twórcy filmu.

właśnie oglądam i jestem w szoku jaką kapitalną scenografię ma ten film

Czemu nie wyłączyli sztucznej grawitacji w ładowni !? Ktoś mógł zginąć ! xD Duży plus za zaskoczenie (pomysł) z symulacją. Za całokształt jednak więcej nie dam.