Najwięcej w tym filmie nawiązań do "Łowcy androidów", zwłaszcza muzyka,
poza tym "Cube", przemieszczające się kontenery,
był smaczek z Obcego",scenka z wentylatorem,
sceny w kosmosie no i wnętrza mocno nawiązują do "Kosmicznej odysei,
no i finał to Matrix"".
Dla mnie to świadome nawiązania do klasyki.
Szkoda że nic o "Predatorze" ;-)
Chyba nie próbujesz, Lesiu, powiedzieć o Cargo, że był w jakimkolwiek momencie nowatorski? Przecież Chris ma rację, ten film to był jakby teledysk powstały z połączenia większości klasyków sci-fi.
Normalnie mógłbyś w Apple pracować.
W Apple mówią, że Samsung kopiuje ich telefony. Zazwyczaj są prostokątne, mają dotykowy ekran, kolorowy wyświetlacz, mogą odtwarzać filmy, a nawet się na nich da grać w gry! Są często w czarnych obudowach ale również i w białych, no i można z nich dzwonić! Czysty plagiat! Aż dziw bierze, że ktoś kupuje podróbki.
Gdyby wszyscy chcieli podchodzić tak nowatorsko jak ty i Paratrooper to Sci-Fi by się skończyło zanim George Lucas nakręcił Gwiezdne Wojny. No bo przecież wszystko co się dzieje w kosmosie to jest plagiat!
Tak więc drogi panie (pani?) Paratrooperze nie wszystko co dzwoni to od razu iPhone.
Ja nie napisałem że to źle, że jest tyle zapożyczeń, wręcz przeciwnie, dla mnie te nawiązania są świadome.
CARGO 9a+
Eee tam sześciokątny korytarz!
Moim zdaniem twórcom trudno wyrwać się z utartych ścieżek.
Naukowcom trudno przeskoczyć ograniczenia umysłu.
CARGO to dla mnie SCI FI w dechę!
Są wielkie statki, wizje przyszłości w granicach nauki.
CARGO jest mocnym filmem. REWELKA. Upiorny, duszny, melancholijny.