Rosyjska ruletka, to metafora wojny. Jak idziesz na wojnę przystawiasz sobie nabity rewolwer do głowy. I nigdy nie wiesz, kiedy dostaniesz kulę. Nie każdy wytrzymuje to psychicznie.
W tym filmie ofiarami wojny są amerykańscy żołnierze, a oprawcami Wietnamczycy. Ciekawe.
I trzecia sprawa. Ktoś wojnę przegrywa. A skoro tak, to znaczy że ktoś ją wygrywa.
Zabij jelenia jedną kulą. Nie znęcaj się. Zrób co masz zrobić bez zbędnego zadawania cierpienia. Sceny polowań, to też metafora wojny. Są myśliwi, jest zwierzyna. Są ofiary. Są bohaterowie i nikczemnicy.