Nie wiem czy wszystkie skandynawskie produkcje muszą być tak inne niż większość filmów. Ta na
przykład według prognoz to kryminał i thriller. W sumie trudno się z tym nie zgodzić, ale za dużo
logiki to umówmy się nie było w "Łowcy głów". Oglądało się to całkiem przyjemnie, ale scena gdy
gościu uwalony gównem ucieka z martwym psem wbitym na traktor i jeszcze do tego zajeżdża
drogę typowi za nim była po prostu tak groteskowa, że nie mogłem się powstrzymać ze śmiechu :D
W każdym bądź razie w tym momencie film przestał być w jakikolwiek sposób wiarygodny. Ogólnie
spoko było poświęcić trochę czasu, ale niezaprzeczalnie Skandynawowie muszą mieć trochę
zwichnięte berety, żeby dopuszczać się takich o to "perełek" :-)
Kiedy czytałem książkę ,już wtedy uznałem ,że to wszystko jest tak dziwaczne i nieprawdopodobne jakby było scenariuszem do hollywoodzkiego filmu. A że skandynawowie mają zwichnięte berety? No cóż muszą mieć skoro sikają na siedząco ,a jak kupią za dużo cukru to nachodzi ich policja ;) żałosny region Europy.