To obejrzyj sobie jeszcze raz "300". Po co się porywasz na kino skandynawskie z takim gustem?

Dobrze filozof napisał. 300 oceniłeś na 10 za co?

Ponieważ ' 300 ' nie udaje filmu którym nie jest, w przeciwieństwie do tego. Tamten film jest akcją wzorowaną na komiksie, pokazane w takim stylu, w jakim powinno to być pokazane. Wracając do " Łowcy głów " - odniosłem wrażenie że film jest bardzo sztuczny przez teatralne dialogi ( może nie każdemu to przeszkadzać ), akcja to zabawa w kotka i myszkę i tak naprawdę nie wiadomo, czy film ma na celu obrzydzenie, rozśmieszenie czy zaciekawienie widza. Bohaterzy dokonują strasznych głupot żeby pasowało to pod scenariusz. Co z tego, że film jest skandynawski? To oznacza że może mieć więcej denerwujących błędów?

Tak to już jest, że próba przedstawienia gry komputerowej czy komiksu w kinie kończy się przeważnie słabym filmem ale zawsze znajdą się ludzie, którym to odpowiada. Film 300 to typowa amerykańska komercja (typu wyłącz mózg) naszpikowana drogimi efektami z wyjątkowo płytką i prostą fabułą. Film jest zrobiony na siłę aby zarobić (jak np. spiderman czy Mortal Kobat) efekty specjalne są co 30 sekund co brzydnie po chwili. Na podstawie komiksu można zrobić film ale trzeba nie naśladować wszystkiego 1 do 1 a wyjdzie niezłe show (np. Matrix). Mam wrażenie, że żaden tego typu film a już europejski tym bardziej Ci nie podejdzie skoro lubisz komiksy.

Matrix nie powstał na podstawie komiksu.
Owszem, '300' nie ma głębokiej fabuły, ale właśnie tego się po nim spodziewałem - klimatu przeniesionego z komiksu i rozrywki nie intelektualnej, tylko cieszącej oczy. Lecz kiedy film ma być właśnie tym, do którego potrzeba użyć intelektu to oczekuję iż fabuła będzie przemyślana, bo to przecież kwintesencja tego typu filmów.

Matrix powstał na podstawie mangi czyli komiksu

Nie wiem skąd posiadasz taką informację. Jedyne co mi się nasuwa na myśl, to ' Animatrix ' czyli zbiór krótkich anime inspirowanych Matrixem.

Tu się akurat zgadza. ''Animatrix'' powstał na podstawie filmu Wachowskich.
Zmieniając temat, to muszę i chcę stanąć po Twojej stronie. Rzadko to robię, aby się gdzieś włączać w dyskusję, ale robić trzeba wyjątki od reguły przecież. Mam tu na myśli krytykę w kierunku ''Łowców głów''. Już samo porównywanie przez kogoś kryminału, którego akcja toczy się we współczesnym świecie, do bez mała ''fantasy'' jakim jest ''300'', a przecież pisze, iż to typowy dramat historyczny, jest jakimś nieporozumieniem, nietaktem, a przede wszystkim brakiem znajomości podstawowych wiadomości na temat kina, tzn gatunków w kinie. Napisz kolesiowi, aby wygrzebał z Twoich kryminałów wyżej oceniany przez Ciebie film i niech głośno krzyczy, dlaczego tak a nie inaczej. Wplątywanie w tą szopkę ''Matrixa'' również jest nie na miejscu. Ja osobiście zawiodłem się na norweskim filmie, który powstał na podstawie powieści Jo Nesbo! Temat może i niezły, ale absurdalność fabuły, nieprawdopodobieństwa i kilka błędów, sprawiły, iż dla mnie nie jest to udana ekranizacja. A szkoda, bo ostatnio widziałem szwedzki ''Szybki Cash'' i byłem pod sporym wrażeniem, a akurat po nim się wiele nie spodziewałem. Polecam jakby co, bo jest zupełnie odmienny od ''Łowców głów''.
pozdrawiam

Przypuszczam, że jesteś takim samym krytykiem filmowym jak ja czy addamosch. Jeżeli tak to nie kieruj w moją stronę uwag na temat braku podstawowej wiedzy na temat kina, nietaktu itp. Mam swoje zdanie i mogę je wygłaszać. Poza tym porównanie fantasy do kryminału wcale nie jest chybione Panie fachowiec, ponieważ chodzi o gust (wyjaśnię poniżej abyś znowu mnie nie zje...). Chop w swojej historii ma same filmy amerykańskie lub USA+ inni więc podtrzymuję zdanie filozofa71 "..po co porywasz się na kino skandynawskie z takim gustem". Sam zapewne nie pakował bym się w telenowele wenezuelskie a już na pewno nie wygłaszał bym mądrości na ten temat, dlaczego? bo nie mój gust. Co do Matrixa chyba się trochę rozpędziłem ale w jakimś wywiadzie (a z 10 lat temu) słyszałem, że twórcy filmu oparli się o mangi, komiksy (efekty spec.) i jakąś książk(ę)i o religii (chyba).

Właśnie dlatego napisałem, że mogę się mylić, bo coś tam sobie ''odgrzebałem'' na ten temat, ale nie znalazłem konkretnej odpowiedzi, a chciałbym się upewnić, aby na przyszłość wiedzieć. Zapewne masz tak samo, że szukasz wiarygodnych źródeł, by móc z kimś polemizować. W sumie na tym to chyba polega. Ważne jest, aby nie wyciągać niepotwierdzonych info z kosmosu, bo sam już wiele razy się przekonałem czytając czyjeś teksty, które nie wiadomo skąd pochodziły, a ich nadawca zaczął sam kręcić się wokół własnych wypocin. Na pewno nieraz tu sam trafiłeś na takie posty.
A co do ''krytyka filmowego'' to nie mam z nim zupełnie nic wspólnego. Wyrażam swoje zdanie, zresztą tak jak i Ty, ale trochę droczy mnie jak ktoś porównuje tak jak tu np ''Łowcę głów'' do ''300'' czy ''Matrixa''. Oczywiście adamosch trochę przesadził z oceną 1 do norweskiego filmu, chociaż ma prawo ocenić go jak tylko chce, spoglądając na jego wysoko oceniane inne dzieła, ale większość z nich to sf. Chociaż mógłbym za przykład podać ''Max Payne'', który już jest filmem akcji, a u przy nim u niego widnieje 7. Trąci mi tu brakiem logiki.
Absolutnie nie miałem zamiaru Ciebie niczym urazić.

Przypuszcza się, że pewne części fabuły czy elementy obrazu, zapożyczone zostały z ''Ghost in the shell''. Ale to tylko spekulacje, więc nie ma jednoznacznych dowodów, które by to potwierdzały. Proszę o link do materiałów, które udowodnią mi, iż się mylę ok.

film ma wysoka ocene bo to dobre skandynawskie kino tak samo jak wyspa skazancow i Pewien dżentelmen
mi sie film podobal a gust mam wyrafinowany
dalem 8/10

wypracowanie gimbusa pt. 'ten film jest be', czyli pierdoły spod stodoły.