Dobry film. Ogląda się go ciekawie. Myślę, że Skandynawowie idą dobrą drogą w swoich filmach. Tematyka filmów jest z reguły nieoklepana i ciekawa - nie mamy tutaj doczynienia z ponawianymi wielokrotnie motywami thrillerów z amerykańskich produkcji. Myślę, że to jest klucz do sukcesu - stawiać na oryginalne scenariusze! Dobra gra aktorów - świetny Aksel Hennie (podobał mi się już w filmie Max Manus). Polecam - warto ten film obejrzeć. 7/10.