Nie jest to film wybitny, ale w sam raz na wieczorny seans przy piwku. Nie nuży, jest parę zabawnych scen, trochę gore, zombie-cycki, ponętna Sarah Dumont w obcisłych szortach - każdy znajdzie coś dla siebie. Mimo iż mogło być lepiej (twórzy zdecydowanie mogli bardziej pojechać po bandzie) to nie jest źle. Takie 6/10