przekonać widza, że krótkonoga pańcia jest Jasoną Bourne, która kasuje w walce wręcz każdego wyszkolonego badassa na swojej drodze. Bez rezultatu. Tak zabawne,że trudno się skupić na fabule. Jeśli tu taka w ogóle jest. Poza tym przykry to widok popatrzeć dzisiaj na to dziewczę, z którego zmutowała rozlazła krowa.