najgorzej grała...
a to jej patrzenie spode łba, no bardzo realistycznie. fajna laska ale niezbyt jej to na razie wychodzi

Zwróć uwagę, że nie napisałem, iż grała najlepiej tylko, że: "..była najbardziej konkretną postacią". W tym filmie trudno w ogóle o ocenę gry aktorskiej. Ona miała za zadanie być takim uciekającym, żeńskim Stevenem Seagalem, który z jakichś szczególnych aktorskich umiejętności raczej nie słynie. Ale w przypadku takich ról nie o to chodzi. Ta "fajna laska" miała być twardzielem, który pokonuje wszystkich facetów, jacy stawali na jej drodze. Tyle.
A co do Banderasów, Douglasów i innych [q-v:))))] 'gwiazd' (męskich) w tym filmie - "gra aktorska" = zero! Nie znaczy, że są to źli aktorzy bo nie są! Film taki po prostu, reżyser "tak to widzi" i koniec. To m.in miało wpływ, że film tak nisko oceniłem a często zauważam, że oceniam wyżej niż przeciętna. Na tle mężczyzn bezbarwnych i nijakich ona wyszła wyjątkowo korzystnie. Ps. nie rozumiem zachwytów nad muzyką w filmie. Pozdrowienia! Polecam K3G - widzę, że chcesz zobaczyć - świetny film.

Jej nie uwierzylam. Ale jak ten koleś wpadł do knajpy niby to skacowany a potem se rozkrecil to ja w to weszłam i uważam że dobrze zagrał. z reszta nie tylko on. Ona nie i juz pomijam jakieś irytujące ruszania językiem czy oblizywanie bo to może było w scenariuszu. Ogólnie była niewiarygodna.

Cały ten film był niewiarygodny i po prostu nieciekawy/słaby. Ona chyba miała być takim-taką kobietą - Jamesem Bondem. Chyba nie warto o tym filmie dyskutować? Pomysł - "legenda" filmu była dobra - scenariusz/reżyseria do bani.

K3G oglądaj najlepiej na dużym ekranie - telewizor. Nie oglądaj w komputerze (mały ekran) ani na kanale TV z reklamami. Film jest łatwo dostępny w Polsce - pożycz/wypożycz płytę, plik i oglądnij - postaraj się w jednym dniu mimo, że długi. (są lepsze - jasna rzecz - ale jest niezły. Ps. Lepiej jest oglądać ten film z napisami niż z lektorem no ale to już kwestia do wyboru. Hej!