Rosyjska animacja na poziomie pracy semestralnej wieczorowej szkólki animacji komputerowej.
Efekty specjane typu wiatr itp pojawiały się sporadycznie i nie były dopasowane do tego, co dzieje się na ekranie. Mialy być aniołki czarliego a wyszło jedno małe g***no którego nie polecam nawet jakby dopłacali za bilety.
Jak najbardziej się zgadzam. Pracuje w Kinie 5D i tak dennego i słabego filmu to jeszcze nie widziałem... Jesli moge cos polecic to zachecam do obejrzenia "Kot i Duchy"