Ten film to absolutne nieporozumienie, ani to zabawne, ani o miłości.. Brak jakiejkolwiek
chemii między głównymi bohaterami.. Kuna w roli "gorącej, pięknej" uwodzicielki też
pozostawia wiele do życzenia...A postać Marty," wielkiej stylistki", która podczas sesji
zdjęciowej wpadła na genialny pomysł ubrania kucharza w strój kucharski. Litości...