To nawet nie są aktorzy, a raczej marne aktorzyny. Polacy! Lepiej zrobić jeden dobry film (tylko nie komedię romantyczną). Zainwestujmy w jakość, nie ilość. Podziwiam Adamczyka - nie ma filmu, w którym się nie pojawia. rzygam już tymi ludźmi. Dajcie szansę młodym, nieznanym ludziom.