Myslalem, ze nie doczekam filmu, ktory zostanie przeze mnie skrytykowany na forum, ale to bylo dno. Pierwszy raz chcialem wyjsc w polowie filmu z kina.
Po obejrzeniu Randki w ciemno i Milości na wybiegu (tyle dobrego, ze ogladalem je w domu) myslalem, ze ciezko bedzie jakiejkolwiek produkcji przebic ich kiczowatosc. A jednak wszystko jest mozliwe. Mozemy czekac az za 3 miesiace zarzuca nas w walentynki kolejnymi tego rodzaju perelkami.
Dziwi mnie, ze nie szkoda producentowi pieniedzy na takie denne filmy o niczym, gdzie pojedynczy odcinek klanu jest mniej przewidywalny a nawet śmieszniejszy.
Kolejna rzecza, ktora trudno mi zrozumiec jest to, ze nasi ?"najlepsi"? aktorzy grają w czyms takim.
Co do product placement to byl tak subtelny jak w kazdym z polskich filmow. To nasza specjalizacja, zeby bez narzucania się widzowi reklamowac produkty.Choć w tym filmie zblizenia na logo patelni i noza zalosne.Szkoda, że wśród aktorów nie została wymieniona patelnia ?berghofa? i przyprawy kotani.

widac ze sie kompletnie nie znacie ... film byl jednym z lepszych ktore ogladalem... nie bylem chetny aby pojsc na niego do kina ale przekonali mnie i poszedlem no i nie zaluje. film rewelacja !!!

Dlatego żaluje, ze nie jestem 10 lat mlodszy i nie chodze "do kina" a nie "na film", bo ten film bylby idealny na pojscie do kina, po poltoragodzinnej "rewelacji" nie zalowalbym, ze go nie obejrzalem:)

Racja. Byłam na filmie i nie polecam. Podobała mnie się jedynie gra aktorska P.Adamczyka (choć uważam, że powinien mieć większą rolę) oraz M.Sochy. T.Karolak to była pomyłka w ogóle nie był śmieszny ani zabawny. Film przeciętny , fabuła praktycznie taka sama jak w każdej komedii romantycznej. Jeszcze raz NIE POLECAM!