uwielbiam polskie filmy (mimo iż większość z nich to mało ambitne produkcje w których więcej jest reklam niż gry aktorskiej) ale co do tego filmu mam jakieś złe przeczucia, że może być jeszcze gorzej niż się spodziewam
A ja własnie przeciwnie. Nie cierpię nowych polskich filmów [wyjątkiem jest "Lejdis"], a w szczególności komedii, bo opierają się ciągle na tym samym. Ale własnie co do "Śniadania do łóżka" mam jakieś dobre przeczucie. Wydaje mi się że moze być to dobra komedia z nutką sarkastycznych i ostrych żartów, jak w Lejdis :) Nie mogę się doczekać aż ją obejrzę :D
też nie spodziawam się jakiejś wybitnej gry aktorskiej,ale z chęcią to zobaczę,obsada dobra,można zobaczyć
Ja tez lubie polskie kino ale ostatnie filmy sa przecietne a ten napewno zobacze
Tak samo myślałam przed wtorkiem. We wtorek poszłam na śluby panieńskie, bo pomyślałam - ta wygląda na ciekawą, śmieszną
Żałuję, że za te pieniądze nie kupiłam sobie jakiejś fajnej książki. Podejrzewam, że po przeczytaniu jej nie miałabym takiego poczucia zmarnowanego czasu, jak po "Ślubach"
Jest OK, jeżeli potraktuje to się jako podrzędną ekranizację lektury, ale niestety była zapowiadana jako komedia, więc bardzo sie rozczarowałam.
Może pójdę, ale najpierw muszę poznać zdanie internautów Filmwebu - przy "Ślubach" je zignorowałam i żałuję ;)