Pomijając kontrowersje wiadomo jakie (po Syrence Ariel chyba już nic mnie nie zaskoczy…), film bardzo fajnie zrealizowany, miał taki magiczny klimat, wiele scen było żywcem zaczerpniętych z oryginału (od którego zresztą też nie odbiegał za bardzo).
Bardzo dobra gra Złej Królowej (i ta charakteryzacja :), bije główną bohaterkę na głowę (urodą również). Szkoda, że krasnoludki były jakie były, jakoś mi to popsuło nieco wrażenia estetyczne ;)
Na seansie byłam z siedmiolatką, również jej się podobało. Dla młodszych dzieci także polecam, bo w sumie bajka nie ma jakiś budzących grozę momentów (może poza jedną sceną w lesie, ale w oryginale też jest takowa).
Powiem szczerze miałam Zamiar iść do kina ale jak czytam te recenzje to widzę że w sumie nie wiadomo czego tam nie wymyślili to dam sobie narazie spokój. Generalnie mi się wydaje że te kontrowersje to były sztucznie rozdmuchane bo okazuje się że tak naprawdę wielki Szum o nic. Słuchałam piosenek waiting on a wish najlepsza. Disney Ma problemy finansowe to chwyta się wszelkich możliwych sposobów zarobku nawet wywołując kontrowersje i ludzie się na to nabierają ja niestety się też nabrałam i czekałam na nie wiadomo co