Film doskonały na pewno nie jest, ale da się go polubić. Też nie rozumiem tak niskiej oceny, ale na filmwebie jest mnóstwo filmów gorszych pod każdym względem ze znacznie wyższymi notami. Cóż, ocena to rzecz względna;) a film spoko, fajni aktorzy i super zdjęcia Godfrejowa, jest nieźle jednym słowem.

To naturalne, że filmy rodzimej produkcji, jeśliby nawet nie były aż tak fatalne (jak ten), to i tak jakoś ręce lżej tą dwóję walnąć, tak po mordzie, gniotem nazwać, popluć się, bo to przecież polski film.

rozumiem niską ocenę, bo film jest oparty na kanwie "Południe - Połnoc". nawet obydwie bohaterki grają w kórtkich spódniczkach;] a scena kiedy Tomek próbuje ocucić Tereskę jest łudząco podbna do tej, gdy ww. filmie Julia próbuje obudzić Jakuba. nic nowego nie wnosi, a po prstu jest marną kopią "południe północ". do tego kamerzyście chyba trzęsły się dłonie. cięzko się go ogląda przez ten dziwny montaż i ciągły mrok. jedyna jasna strona to odtwórczyni głównej roli pani Kulig, bo Paweł Tomaszewski odpadł od pierwszej sceny jest słaby warsztatowo.