Bardzo dobry film do obejrzenia z rodziną. Tata który nie wie że przed świętami turbo-mana nie kupi - gdzie on miał głowę:) hehehe
a mnie rozbawił i wciągnął. Kiedyś oglądałem urywkami, teraz miałem okazję w tv cały zobaczyć i wytrwałem do końca. Całkiem mnie zaciekawił. Pozdr
9/10 jak dla mnie do tego świetna gra aktorska arniego i ten heppy end ... obrót 180 stopni ;D
Świetna gra aktorska???
Ludzie, gdzie wy macie oczy? Schwarzenegger właściwie nie potrafi grać, a już szczególnie wypada fatalnie, gdy ma za zadanie mimiką oddać stany emocjonalne.
nie wypada fatalnie , tylko bardzo wyjątkowo i to jest najlepsze właśnie -.- , masz oczy ale całe życie ślepy -.-
Tak, istna klasyka kina. Przez godną pożałowania pomyłkę nie nominowana do Oscara za reżyserię i główną rolę męską.
No tu się niestety z hauserem zgodzę. Arnie bardzo sztucznie oddawał emocje. Ale sam pomysł na film niezły. Pzdr.
film z minuty na minute coraz durniejszy, by w koncowce osiagnac apogeum glupoty