Ja kocham. Wybitnie mi podszedł - postacie, smaczki, klimat. No nie wiem, coś w tym filmie jest takiego, że już ze dwadzieścia razy go oglądałem.
W sam raz na nudny, wakacyjny dzień. Od długiego czasu nie widziałem dobrej komedii. Na FW ocena jednak nieco zaniżona. Ode mnie 7/10.
Bardzo lekka, przyjemna komedyjka, owszem było troche wieśniaczysz żartów z bekaniem na głos itp. ale jednak sporo było lepszych gagów i tekstów, np.
-Mowa pogrzebowa po śmierci Landfilla.
-"Wywalili mnie z roboty, rozlewali 10 000 butelek piwa dzienie a ja wypiłem tylko 45."
- "Sracie albo jazda z kibla"
i wiele innych których juz nie pamiętam, generalnie 8/10 spoko w tym gatunku bardzo dobry film.