Święty z fortu Waszyngtona

The Saint of Fort Washington
1993
7,7 5,0 tys. ocen
7,7 10 1 4994
7,5 4 krytyków
Święty z fortu Waszyngtona
powrót do forum filmu Święty z fortu Waszyngtona

Kiedy po raz pierwszy go ogladalem to odrazu sie mi spodobal. Ogladajac ten film kazdy w nim zobaczy jakas czastke siebie. Kiedy Matthew wyobraza sobie piekna przyszlosc myjac szyby widz przezywa to razem z nim. Jego smierc gdy po raz 1 ogladalem byla dla mnie totalnym zaskoczeniem gdyz w filmach wszystko mozna przewidziec lecz nie w tym. Smutne chwile w filmie (a jest ich sporo) zmuszaja do przemyslen. Aby powstal dobry film wcale nie potrzeba efektow specjalnych czy zlozonego scenariusza. W tym filmie nie znajdziemy pieknych ujec czy oklepanego scenariusza gdyz jest on napisany przez zycie a tylko przez kogos nakrecony. Piekno tkwi w prostocie...

Jak chcecie to komentujcie. Z wielka checia poczytam co Szanowni widzowie o tym mysla. Pozdrawiam wszystkich.