kiedy przeczytałem opis w gazecie to wogóle mnie nie zaciekawił.Postanowiłem go obejrzeć tylko ze względu na Matt'a Dillona którego bardzo polubiłem po obejrzeniu Rumble Fish noi Dannego Glovera.Akurat nie było nic ciekawego w telewizji.Myśle-prosta fabuła,dwóch bezdomnych,pewnie nudny.A tu szok!Film po prostu zajebisty,jeden z najlepszych jakie widziałem.Wszystko mi sie w nim podobało.Strasznie mnie wciągnął sam nie wiem nawet czemu.Arcydzieło 10/10.
ja film obejrzałam przypadkiem i normalnie się w nim zakochałam!widziałam go już 5razy.jedyny film na którym płakałam:-) pozdrawiam
Podobaja mi sie wasze opinie chłopaczki, film naprwade rewelacyjny. Oceniłem na 9 i też się wzruszyłem :D
Tak szybko podrzucę wam inny tytuł, też oczywiści dramat, także i na nim płakałem ; )
http://www.filmweb.pl/f143/Patch+Adams,1998
Film bardzo godny uwagi. Tj ktoś przedemną trafiłam na ten film dosłownie rpzez przypadek i stał się on jednym z moich ulubionych filmów! Niestety,nie jestem tak twarda jak mój poprzednik i zazwyczja przy scenach końcowych już wymiękam ;p
Też trafiłem przypadkiem i bardzo mi się spodobało. Chyba w sobotę kiedyś tam parę lat temu na tvp2 o dość późnej porze, akurat był dobry wieczór na trudny, życiowy film.