absolutnie nie mam zadnych zastrzeżeń, piękna historia wyciskająca łzy, poza Alicią Vikander.. jej osoba po prostu psuje postać, psuje film, takie jest moje zdanie :) oglądam już któryś film z tą panią i mam wrażenie że jest jakaś.. bezpłciowa, wszędzie gra tak samo, mam wrażenie ze emocje są jakieś wymuszone, po prostu zniechęca samym widokiem :) ale cóż, poza tym ''drobnym'' szczegolem film dostaje 8 :)