poprawka najlepszy ale zaraz po 28 tygodni później.

Poprawka 28 tygodni później podobnie jak w 28 dni to nie typowe zombie filmowe to ludzie zarażeni wirusem ale ciągle żywi(możliwość wyleczenia jednak istnieje) a tu są trupy ożywione,ale widać że ludzie lubią z braku lepszego nazewnictwa wszystko do jednego wora wrzucać..

ok niech będzie :D

Film świetny, ale nie wycieraj sobie pyska Romero, bo bez niego by nie było zombie movies w takiej formie, jaką znamy dzisiaj. Jego nowe filmy są oldschoolowo tandetne, nie pasują do dzisiejszych czasów, ale jednak zawsze da się je obejrzeć bez bólu zębów.
A za starą trylogię należy mu się szacunek.

"oldschoolowo tandetne" - zgadzam się

Chyba nie wiesz co mowisz czlowieczku. To maja byc prawdziwe zombie? Prawdziwe zombie nie biegaja, a sie wleka, to jest najwazniejsza roznica! Poza tym, pomysl czesciowo zaczerpniety z filmow Romero, jest centrum handlowe? Jest. Byl pomysl zrobienia z niego fortecy? A i owszem. Ten film ma trzymac w napieciu i tak jest, dopoki wszystko powoli nie zaczyna sie walic, a w przeciwienstwie do oryginalow, ktore oprocz trzymania w napieciu do samego konca, rowniez strasza! Kleknij na kolana i caluj Ty mu buty.

"Prawdziwe zombie nie biegaja, a sie wleka" - nie wiedziałem że istnieją prawdziwe zombie, brawo dla "znafcy prawdziwych zombie" hehhe

Gdybys byl choc troche inteligentny i nie czepial sie szczegolow, doskonale bys wiedzial, ze chodzilo mi o pierwsze z filmow o zombie.

Ugrzązłeś koleżko głupim wpisem a pogrążasz się jeszcze bardziej. Przeproś za wypisywanie bzdur i uprzejmie znikaj z tego wątku.

Gwoli ścisłości, ty napisałeś coś znacznie głupszego z tym Romero, więc się nie ciskaj za dużo.
A zombie pono istnieją, zapytajcie świadków:
http://www.youtube.com/watch?v=_X_q3y8gveU

Za kogo Ty sie w ogole uwazasz? Bzdury, to Wy wypisujecie twierdzac, ze Snyder moze dorownac Romero w rezyserii horrorow. Wystarczy spojrzec na srednie oceny filmow - pierwsze trzy filmy Romero powyzej 7. A Snyder? 6.7. Moze jednak zechcesz odwrocic role i samemu wyjsc, bo ja nie zamierzam - mam prawo dyskutowac co wlasnie robie :)

Wystarczy „Świt żywych trupów” i „300” aby Romero z tą swoja jak słusznie zauważył Bodzepor tandetą, bił pokłony przed Snyderem.

Jak zauwazylem, Swit ma nizsza note od 3 pierwszych filmow, 300 to calkowicie inny gatunek filmowy, wiec nie wiem po co go tu przytaczasz. A Bodzepor mowil o jego nowych horrorach, gdzie teraz rynek zalala filmow zombie, ktore biegaja, gdzie tu trzeba sie zgodzic z tandeta, ale oldschoolowa.

no tak;p zombieland jest też fajny;p pozdro

Wydaje Ci się, dwie wersje Nocy żywych trupów z roku 1968 i 1990, są lepsze od tego ...