Świt żywych trupów

Dawn of the Dead
2004
6,3 43 tys. ocen
6,3 10 1 42853
6,6 23 krytyków
Świt żywych trupów
powrót do forum filmu Świt żywych trupów

to zdecydowanie:
Noc żywych trupów 68r (Choć remake z 90r też jest niezły)
i Poranek żywych trupów 78r ,to były rzeczywiście filmy grozy,
reszta nie dorasta im do pięt, już nie mają tego czegoś, nie wywołują strachu, nie rozumiem innych którzy twierdzą że dzisiejsze horrory
są lepsze, nie wiem w czym. Filmy nalezy oceniać przez pryzmat czasu bo kiedyś nie mieli tylu środków, to że dzisiaj lepiej wyglądają filmy technicznie to zupełnie normalne,musi tak byc, ale np:prowadzenie kamery, durni aktorzy, nie pasujaca głosna muzyka do horrorów i brak zwrotów akcji i jakiegokolwiek napiecia to duże minusy dzosiejszych horrorów

returner

Hmmm... Tak, ale ten brak środków był bardzo widoczny, i w pzrypadku "Nocy..." z 68 nie można mówić o horrorze, tak samo atmosfera "Poranka..." z 78 biłą naiwnością i można było się najwyzej uśmiechnąć. Nowsza odsłona "Świtu..." jest zdecydowanie bardziej wiarygodna i ją postawiłbym na pierwszym miejscu - ale każdy ma swój gust.
Myślę także, iż przekonanie, iż starsze wersje były straszniejsze bierze się z tad, iż sporo ludzi oglądała je w młodszym wieku, nawet dziecięcym, i siłą rzeczy bardziej się bała.
Tak samo ja mogę powiedzieć, iż spacery Buki z "Muminków" biją na głowę wszystkie filmy grozy jakie później widziałem.
Gdy człowiek jest starszy inaczej odbiera pewne rzeczy. Trudno powiedzieć, by horror tak naprawdę straszył, no bo przecież - to tylko film, a jak tu się bać filmu?