Poszłam na horror w przekonaniu, że to jest coś na czym można sie bedzie pobać, albo chociaż rozerwać. A tu mi sie wszędzie flaki po ekranie walały. Masakra. Ja rozumiem zrobić brutalny film, z masa uciętych kończyn i krwi, ale niech to będzie film na którym nie trzeba zmieniac pozycji siedzenia co 5 minut !
Masakryczność filmu, nie wywoływała we mnie strachu, przerażenia, tylko znudzenie, bo widz powoli zaczyna się oswajać z tą wypływająca krwią ze wszystkiego, a nawet w pewnych momentach go to śmieszy. Także z filmu niewypał jakich mało ...