Wczoraj se go wypożyczyłem poraz kolejny i se go przepaliłem na płytkę,tera już go mam nawet zwiastunami, dodatkami.Pierwszy raz go oglądałem w 2004 roku.Nadal jak na razie jest dla mnie najlepszym horrorem,nie oglądałem jeszcze tej NOCY... Ale oglądałem np. Ziemnie... Dzień...Powrót...1,2,3,Resident Evil 1,2,i take tam.Wtym Świcie... bardzo nie podobała mi sie ta scenka że babka rozwaliła tego murzyna a puziniej on ją,ostra kepa.Brakowało w nim scen jak zombi dorwało jakegosi ziomka i go rozszarpali,że pokazali by jak jemu ręce wyrywają,głowę,nogi,jak gryzą go brzuchu i sie leje krew.Troche zaducho gadania wnim,i konicówka mnie troche rozczarowała,te głupie napisy. Napisy i obraz,napisy i obraz.Ale to było wkurzające.Bardzo chciałbym żeby zrobili drugą część.