Nie widziałem początku. Dlaczego to dziecko pielęgniarki zamieniło się w zombi? Coś ją ugryzło? Rodzice nie wiedzieli?
Zapewne jakis zombiak wszedl nad samym ranem do domu ktory musial byc otwarty :] bo jakby nie byl to na pewno reszta uslyszalaby odglosy wlamania (wywarzanych drzwi albo tluczonego okna) a pozniej sobie wyszedl najedzony :]. Takze kolejne wielkie niedopatrzenie w tym filmie. A potem oczywiscie stala w drzwiach i pol minuty patrzala sie na swoja mamusie?:]... jak to zombiak
Jakby wlazł tam zombiak, to chyba ukatrupiłby wszystkich domowników? :)
Może nie jest to niedopatrzenie, ale jakaś taka niekonsekwencja: Andy (ten koleś ze sklepu z bronią )w zombiaka zamienił się zaraz po tym jak został ugryziony. Natomiast u tej kobitki w ciąży oraz tej grubej, która została przywieziona do sklepu trwało to nieporównywalnie dłużej :)
Czyli nic nie przegapiłem i dziecko stało się zombie samo z siebie?
Jeżeli chodzi o przemianę w zombie to rozumiem to tak. Trzeba zostać zranionym przez zombie (tak żeby nastąpiła wymiana komórek itp.)i zginąć. .Skąd jednak wzięły się pierwsze zombie?
Jeżeli chodzi o twoje przykłady to dają się obronić. Andy mocno oberwał (mówił o tym przez krótkofalówkę) i szybko zginął. Następnie przemienił się w zombie. Babeczka w ciąży została tylko draśnięta więc proces trwał dłużej. Zakładam że to infekcja ją zabiła (rana była za mała)i dlatego to tak długo trwało. Co do grubej nie wiadomo kiedy została ranna oraz jakie miał obrażenia. Może to że była gruba (metabolizm) spowalniał działanie :)
Nie podobało mi się że zombie tak szybko biegały. W końcu mózg ma być martwi więc fakt że są tak niebywale sprawni jest kiepskim motywem. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę że ich ciała uległy w pewnej części zniszczeniu/uszkodzeniu co logicznie tłumaczyło ich powolne chodzenie. Jeśli zombie to tylko Romero.
Matka dziecka zombie została ugryziona/zadrapana przez nieumarłego zaraz po tym jak ekipą weszli do centrum handlowego (przy fontannie to było) i dlatego "młody stał się truposzem bo jego rodzicielka była zarażona :D
Sprawa z babeczką w ciąży jest jasna, przecież pisałem. Dlaczego jednak dziecko pielęgniarki na początku filmu stało się zombie?
obejrz wersje dvd z dodatkami; dziewczynka nie była dzieckiem pielegniarki a Andy ( w dodatkach jest materiał który nagrywa Andy dla potomnych:)jego relacja z kilkunastu dni co sie dzieje); nie miał w sklepie żarcia, tylko wode i bardzo wychudł, dlatego jedno ugryzienie zamieniło go w Zombie bo bym bardzo osłabiony.
dlaczego mała zamieniła sie w Zombie; zanim blondyna kończy dyżur do szpitala przywożą pełno pogryzionych, chodzi o to by samemu sobie dopowiedzieć jak mała została pogryziona (może do jej chaty wparował Zombie?)
Ten materiał brzmi zachęcająco. Co do dziewczynki to bezsensu. Już było pisane na początku że założenie że chapnął ją zombie i prysnął jest nielogiczne. Mała dziewczynka nie miałaby szans a sądząc po zachowaniu zombie całą by ją rozszarpał a potem poleciałby do rodziców.
wersji z małą są miliony, dostała loche w twarz (ugryzienie) uciekła, ukryła sie gdzieś i przemieniła itd. itd trzeba wsiąść pod uwagę fakt że na początku epidemii świeżo zainfekowani szybko sie przemieniali tzn. mi się wydaje że zależało to od obrażeń, ewentualnej szybkiej śmierci lub odporności ;). Ale zgodze sie że małe dzieci nie mają dużych szans w starciu z Zombiakami; ogólnie w filmach Romero itd dzieci Zombie było malutko, można policzyć na palcach ręki, a remake Zacka Snydera mistrz świata pozdrawiam fanów Zombie
Ta mała nie była córką tej bohaterki, tylko sąsiadką, bo na początku filmu było pokazane jak ta blondyna jechała samochodem i zatrzymała się obok tej dziewczynki i zaczęła z nią rozmawiać i coś mówiła nie pamiętam co, ale pamiętam, że nie była córką:)