Dokument bez rewelacji. Dawkins nie umie kryć emocji... to się nie opłaca w rozmowie z fanatykami. Poruszyło mnie, co ci ludzie wyczyniają, ten muzułmanin na placu handlowym, tłumaczący hucie męskie tym, że kobiety nie ubierają się w ścierki od stóp do głów. Fanatycy z których twarzy biła agresja, robiący koszmarne przedstawienia o aborcji i homoseksualizmie... takie przekłamane, przesadzone, nie odrażające z uwagi na to o czym były, tylko jak je robiono i kto je robił...brrr.
dokładnie. film mógłby być rewelacyjny, jednak Dawkins nie radzi sobie trochę z kontrolowaniem własnych emocji. Momentami było widać, że był bliski erupcji niczym wulkan. Jednak czy trudno mu się dziwić? Polecam również film Religulous - gdzie Bill Maher jeździł po świecie, rozmawiając z przedstawicielami różnych religii czy sekt. Jednak on starał się do wszystkiego podchodzić bardziej "komediowo" i udało mu się nie raz ośmieszyć swoich rozmówców :) po prostu piękny widok :)
Mało jest takich produkcji na świecie, a to szkoda wielka. Chociaż Dawkins ma szczytny cel to niestety tym filmem ciężko będzie kogokolwiek do racjonalistycznego myślenia przekonać.