Oczarowujący, pierwsze słowo jakie mi przychodzi do głowy po obejrzeniu tego arcydzieła 
a chwilę później głęboka analiza fabuły, która doprowadza mnie do rozwidlenia potoku 
płynących myśli. Krótko. Dwa odmienne spojrzenia, dwie różne istoty, dwie 
antagonistyczne koncepcje. Moja kobieta otworzyła mi oczy na ten film, bez niej nie 
zrozumiał bym tej zawiłej treści i płynął w stronę zabójczego wodospadu zamiast odbić ku 
spokojnemu oceanowi. 
................................................................................ .........................................Madziu, Kocham Cię