Film jest ciężki, jest tak spokojny i tak nasycony efektami, które naprawdę robią wrażenie,
jest świetnie zrealizowany, jeden z lepszych filmów które widziałam, ścieżka dźwiękowa...
brak słów,w końcu Mansell. To jak pogranicze snu i jawy, sięgają do mitów, kultury, historii,
nawet aspektów religijnych, cała ta mieszanka powoduje ,że jest on troszkę ciężki w
odbiorze i nie jest dla przeciętnego widza, trzeba troszkę wysilić się na zrozumienie i
poskładać całość, ale wart obejrzenia, naprawdę godny uwagi. W obrazie jakość pierwsza,
w przekazie- bogactwo ...