Nie sądziłem, że po takim filmie jak Donnie Darko jakakolwiek nowa produkcja wzbudzi we mnie podobne emocje. A jednak. Źródło to piękny film, który ogląda się z wielkim zaciekawieniem. Film do którego nie wystarczy tylko wpatrywanie się w ekran, a trzeba nieco dodać od siebie; dający wiele do myślenia-zwłaszcza za 1 razem, przy którym czułem się nie jak przy seansie filmowym ale przy czytaniu książki-co jakiś czas miałem ochotę wrócić do wcześniejszych scen, czy aby nie pominąłem czegoś.
Po świetnym "Requiem dla snu" Darren zafundował nam widowisko, które mogę nazwać nawet dziełem.
Jego zalety? Muzyka, dźwięk , montaż , zdjęcia , gra aktorska oraz głębokie dające do myślenia przesłanie. Jest to film który pozostanie w mojej pamięci na bardzo długo-a w razie czego wrócę na pewno do niego nie jeden jeszcze raz.
10/10 bym w życiu bym nie dał, ale to już Twoja ocena i się nie wtrącam. Chciałem Ci tylko polecić 2 filmy - Pi, The Jacket ( Obłęd ). Dlaczego? Bo w moim mniemaniu 1 jest lepszy od Źródła a 2 od Donnie Darko, przy, odpowiednio dosyć podobnym zachowaniu motywów. A przy okazji Berserk i tak wszystko miażdży :) Pozdrawiam
Akurat trafiłeś w filmy, których niestety nie miałem okazji obejrzeć. Pi jako jeden z filmów Aronofskiego wręcz muszę zobaczyć, Jacket na pewno sobie nie odpuszczę; szczerze w obydwu przypadkach wątpię aby przypadły mi do gustu tak bardzo jak Źródło czy Donnie Darko.
"A przy okazji Berserk i tak wszystko miażdży"
Film a anime to całkowicie odrębny temat dlatego też staram się nie porównywać ich-pomimo charakteru sposób przekazu jest inny-ale to na pewno sam wiesz.