film jest piękny i smutny, muzyka poprostu wprawiła mnie w trans (prześliczna) nie mam nic więcej do dodania 
Aronofsky i Mansell w najlepszej formie!!! 
Nie polecam dla ludzi którzy lubią wszystko mieć wyjaśnione od początku oraz dla tych którzy preferują kino bez uczuć i emocji a nastawiają się na rozmach i akcję.