Ot co jeden z lepszych filmów, jaki miałam okazję kiedykolwiek oglądać. Wspaniałe, choć czasem zanadto abstrakcyjne zdjęcia. Muzyka Mogawii i Kronos Quartet po prostu miodzio. A i nie zapominając o tematyce. Chociaż czasami naprawdę ciężko było zrozumieć coposzczególne przesłania. Jakby jakby - polecam. Gorąco polecam :)