Hehe "przegadany"??? no nie wiem...to nie jest film, w ktorym porywajaca akcja bylaby dobra, wiec jej tam nie ma, a glebia? - jest tam jej tyle, ze mozna sie utopic, wspanialy dlugodystansowy obraz z miliardem interpretacji wg wlasego uznania, ale moze dla niektorych to wciaz za malo??:)