Swego czasu moglem pisac o tym filmie elaboraty na 10 stron.
Za moja rekomendacja niech posluzy to ze w ciagu jednego tylko roku obejrzalem ten film 7 razy.
Jest to dla mnie jak na razie najwieksze arcydzielo pana Aronofskiego.Swoisty hold dla malzonki-Rachel Weisz.
Pi-b.dobry
Requiem-B.dobry
Cisnienie(tylko scenariusz bodajze)-dobry
Zapasnik-dobry,nawet prawie bardzo hehe.
Zrodlo-arcydzielo (subiektywnie oczywiscie).
Troszke ostatnio wchlania go machina hoolywoodu.w planach Wolverine(moze jego okiem bedzie dobry) , potem Machine man.W styczniu bedzie w kinach BLACK Swan-moze byc ciekawy.
pozdrawiam.
zgadam się w 80% z twoją oceną (niestety moim zdaniem Ciśnienie to byłą strata czasu jak na takiego fantastycznego twórce i do pięt nie dorasta innym jego filmom, ale jako że to tylko scenariusz był jego to można je uznać za niezłe). Natomiast na "Źródło" czekałam bardzo długo i udałam się na nie do kina sama i cały film wywarł na mnie tak ogromne wrażenie że jeszcze przez dobrych kilkanaście minut po wyjściu z kina nie mogłam dojść do siebie. Niesamowicie symboliczny, epicki i piękny. Każda niemalże scena przesycona ogromną miłością, każda z trzech historii tak od siebie różna a jednak tak bardzo do siebie podobna. Po prostu arcydzieło jakich mało! Chyba najlepszy film jaki w ogóle oglądałam (od tamtej pory już oczywiście kilkukrotnie). Do tego ta muzyka i kolory- istny majstersztyk!
podobał sie i to bardzo ale jak narazie Black Swan najlpeszy :) nie widziałem Póki co...