Źródło
The Fountain
2006
powrót do forum filmu Źródło 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 6
Bardzo podoba mi sie recenzja Tomka P. i śmieszy mnie recenzja Pawła Marczewskiego. Jak dla mnie film znakomity. A co do efektow to moim zdaniem wpisuja sie w konwencje filmu - plastyczność obrazu, choć czasem rzeczywiście ocierają sie o kicz. Zostawmy jednak efekty bo Żródło posiada coś co charakteryzuje niewiele współczesnych filmów. Zostawia widza z tak niepohamowaną refleksją nad samym filmem i tematami w nim poruszanymi. A skoro traktuje o śmierci, życiu, nieśmiertelności, miłości to nie powinien a wręcz nie może zawierać elementów humorystycznych ( w tym również czarnego humoru). Oprócz tego film posiada wiele innych zalet stanowiących o jego genialności: piękną symbolike, świetne zdjęcia, wspaniałą gre aktorską i tak poruszająco dogłebne napięcie w którym chciało by sie trwać jak najdłużej.
Czy efekty są kiczowate? może rzeczywiście reżyser trochę przesadził z tym ekspresjonizmem (nawiasem mówiąc to po obejrzeniu filmu bylem pod ich wrażeniem i niezastanawialem sie nad ich kiczowatością) ale naprawdę pasuje do tego filmu a jeśli chodzi o humor to błędem byłoby posuniecie aby zaistniał on w tym filmie ponieważ zepsuł by on caly pompatyczny charakter obrazu
mnie strona wizulana filmu bardzo zachwyciła, ale pczywisc fabuła i jej przedstawienie jest rowniez niezła jak to u aronofskiego, nie mam nic do zarzucenia temu filmowi, kiedy sie zakonczyla projekcja w kinie zaniemowilem, i przez dlugi czas juz mysle o tym filmie, czekam z niecierpliwoscia kiedy bede mogl go zobaczyc drugi raz (muzyka jest rowniez wspaniala slucham od czasu do czasu szegolnie pierwszy kawalek)
pozdrawiam fanow tego filmu bo cos czuje ze jest ich mało.
Kilku na pewno jest, nie przejmuj się.
Kilka dni temu wyszedłem z kina oszołomiony. Zamiast iść na autobus wybrałem pieszą wędrówkę do domu (zajęło mi to jakieś 35 minut), co by przmysleć to co przed chwilą miałem przyjemnośc obejrzeć. Film mnie zachwycił.
PS. Jeśli będe miał więcej czasu nie omieszkam skrobnąć coś więcej. Cudowny, piękny film...
A ja mam wiadomość do Tomka P.: to bardzo smutne że myślisz że w kinie już wszystko pokazano. Zawsze można wymyśleć coś nowego, innowacyjnego i nawet o takich oklepanych rzeczach jak sens życia, śmierć, miłość, szczęście itd. Mimo że fontanna jest bardzo dobrym a przedewszystkim ładnym filmem, jest chyba najmniej nowatorskim filmem Aronofkyego.
Chcesz żeby wskazać ci film idealny??: The Hours
A wy jakie filmy byście podali panu Tomkowi P. żeby go przekonać że filmy idealne istnieją?
