Oznaki braku zrozumienia - jeśli komuś wydaje się niespójny, nijaki, absurdalny,
nielogiczny, pseudofilozoficzny, jeśli ktoś nie dostrzega konkretnego przekazu.
Wbrew pozorom film nie jest chaotyczny jeśli chodzi o sam przekaz i jest sporo kina o wiele
trudniejszego w odbiorze. Tutaj nie ma chaosu tematycznego - jest konkret, tylko że nie jest
to przedstawione prostolinijnie jak po sznurku. Jednych to mierzi a innym się podoba i
dodaje smaku.
Jeśli komuś się nie podoba tematyka czy styl w jakim jest prowadzony film to praktycznie nie
ma dyskusji, bo to jest akurat kino którym trzeba "przesiąknąć" - naprawdę chcieć
zrozumieć, a włączenie "czerwonej lampki" tego zadania nie ułatwia. Każdy ma swój gust i
tyle.
Nie mogę jednak znieść bezsensownych najazdów na film i ludzi którym się podoba - jest to
pospolite trollowe hejtowanie, obrzydliwe i tak prymitywne że się płakać chce...