Film wciągnął mnie niesamowicie, na szczególną uwagę zasługują zdjęcia oraz... muzyka. Tak! Muzyka która pojawiała się dokładnie wtedy gdy była potrzebna i idealnie stanowiła o całości. Specyficzny film. Albo się podoba bardzo albo wcale się nie podoba. Na pewno nie jest kolejną kopią i chociażby tylko dlatego zasługuje na uwagę. 9/10.

Lubie polski hip-hop i jestem pracownikiem fizycznym, a mimo to film jak dla mnie genialny. Swoją wypowiedzią pokazałeś jednak, że to Ty jesteś ten ,,głupi'' i faktycznie dziwne że film Ci się podobał.
Dalej szufladkuj ludzi ze względu na to czym jeżdżą albo co mają w szafie... prostak

nie lubię Dody, nie mam ziomków, dresiku itp ale uważam że ten film był klapą (w ładnym opakowaniu). Zdecydowany przerost formy nad treścią. Bardzo lubię Aronofskiego i spodziewałam się po nim czegoś lepszego, strona wizualna jest świetna ale treść pozostawia wiele do życzenia.

A Ty nie generalizuj, proszę. Dlaczego wszyscy są PRZEKONANI że jeżeli "głęboki" film komuś się nie podoba, tzn że go po prostu nie zrozumiał?

Fajnie piszesz , podoba mi się i tez nie lubię uogólnień szufladkowań i generalizowania. Film mi się podobał głównie ze względu na obrazy z których wyciągnęłam swoje własne wnioski. Ale szanuje wybory innych , gdyby wszystkim nam podobało się to samo to było by strasznie nudno.
Polemizowała bym co do głębi tego filmu , bo owszem jest ale nie ma pozytywnego wydźwięku .Głębia jak jaskinia która skrywa lęki i obsesje bohatera przed stratą.Oczywiście tylko moja interpretacja -ale z tym mi sie kojarzy cały epizod z przeszłości.

Witam. Z góry przepraszam za offtop. Areskrk_2 jeżeli ludzie emanujący takim brakiem szacunku dla innych są twoim zdaniem mądrzy (bo za takiego się uważasz) to wole być głupcem.
Jestem pracownikiem fizycznym, słucham Polskiego Rapu i wielu innych gatunków muzycznych i nie uważam, że to jak się ubiorę będzie miało wpływ na to jak odbieram filmy.
Jako wyżej opisany uważam że warto zobaczyć każdy wartościowy filmy.

Pozdrawiam.

Nie obrażaj polskiego rapu... po jak wszędzie wśród chłamu można znaleźć coś wartościowego.

Film wywołuje skrajne emocje. Jeśli ktoś się wstydzi prawdziwego romantyzmu oraz za płytkie uważa symbole w sumie ludzkości w ogóle to przeżyje traumę, ale jeśli ktoś doszuka się w tym filmie korzeni ludzkiej wyobraźni, poszukiwania odwiecznego niedoścignionego marzenia o nieśmiertelności, które okazuje się wystylizowanym wyobrażeniem o oświeceniu na jednym poziomie, a na drugim niekończącą się reprodukcją natury ten będzie usatysfakcjonowany i przeżyje katharsis.

Bardzo fajnie napisane i oto właśnie chodzi w tym filmie, przynajmniej ja jakoś tak to odbieram .

Nie możesz tak pisać, bo nie każdy profesorek czy osoba z wyższym wykształceniem itp to faktycznie osoba myśląca...
Tak samo nie każdy dresiarz, nie każdy pracownik fizyczny to głupek...

To takie myślenie stereotypami, pewnie jeszcze wierzysz w to, że Niemcy to naziści itp