Po tym filmie.Szukałem filmów,do których muzyka stworzył Clint Mansel(?)i się zawiodłem,bo filmy z muzyką Mansela(oprócz filmów Aronowskiego) to nieporozumienie.
Ale "Requiem dla snu" i "Pi" też są bardzo dobre. Choć jak dla mnie to sporo gorsze od "Źródła", ale ja oceniam "Źródło" na zdecydowane 10/10.
W Smokin' Aces była niezła muza, szczególnie temat w szpitalu kiedy Ryan Reynolds odłączył Israela od maszyny podtrzymującej życie. Źródło to ewenement, ja dałabym i za obraz i za muzykę o wiele więcej niż 10 gwiazdek.
No dokładnie - tez bym dała więcej. A co do mojego powyższego wpisu to właściwie trochę nie bardzo to napisałam, bo autor tematu pisze, że "oprócz filmów Aronofsky'ego",a ja wymieniłam dwa inne jego filmy. No ale cóż - każdemu się zdarza napisać coś bez sensu ;P ..ale poza tym to Clint Mansell robił jeszcze muzykę np. do "Bunkra", a ten film także cenię.
Ja, mogę powiedzieć to z całą stanowczością, zakochałam się w soundtrack'u z tego filmu. Jest boski, nie umiem ubrać tego w słowa, ale jest niewiele ścieżek filmowych, które by wywarły na mnie takie wrażenia jak ta.