Ja tam nie widze trzech czasów tylko facet leci w kuli bo oszalał i wsponina sobie żone i treśc ksiązki którą napisała, pisała o drzewie bo przeciez wiedziala ze maz zajmuje sie badaniem nad alternatywnym lekiem z roslin, znajduje taki troche za pozno, ale zwiazek chemiczny jest doskonaly, leczy a jego mozg rozwinol sie tak ze moze lewitowac medytujac.