coś mi nie pasuje ten tekst z kosmonautą... bardziej to wygląda na to jakby darren chciał coś powiedzieć dla ludzi z ajkiu powyżej 130... 
 
co kosmonauta robi z tym drzewem. i co tam robi jego ukochana. rozumiem że xxvi wieku tak będzie sie dało? koniec z nieudanym żartem... 
 
wg mnie. film dzieje się tylko w teraźniejszosci a konkwistador to fragmenty książki. 
 
mógłby ktoś opisać co oznaczały fragmenty w bańce z drzewem?? Czy to tylko odzwierciedlenie myśli?
jak już coś to z kauczukowca :) 
 
a dowodem na to może być fakt, że Hugh sadzi na grobie Izzy drzewko kauczukowca. 
 
Pamiętasz co zrobił Hugh pod koniec filmu; nadciął kawałek (wielkiego) drzewa z którego upłynęło "magiczne mleczko" Jest to lateks który pozyskuję się z drzewa kauczukowca poprzez jego nacięcie.
aby mój post stał się bardziej logiczny pragnę poinformować, że: 
 
moje pierwsze zdanie było kierowane do Pana "Źródło" 
 
moje drugie zdanie jest kontynuacją(wyjaśnieniem)postu mrseev 
 
a moje trzecie a nawet i czwarte zdanie jest tylko wyjaśnieniem dla Pana "Źródło" o co mi chodziło z tym dżewkiem kauczukowym 
 
Dziękuje.