W "Ruslan" Seagal dalej wygląda jak pączek(jak dla mnie to sie nie odchudzał),biega? hmmmm jeden mały truchcik zrobił nie powiem,na plus fabuła,jeszcze całkiem do rzeczy była takie "Eastern Promises" po Seagalowsku i to jedyny atut filmu ale mocny,dobrym pomysłem była duża ilość dialogów po rosyjsku przez co film nabrał takiego klimatu wschodniego,walki pokazane trochę tak mało przejrzyście(zreszta we wszystkich ostatnich jego filmach),finałowa walka całkiem udana bo Seagal oberwał trochę po ryju przez co bardziej wiarygodna.
Ps.Jeszcze na plus trzeba zaliczyć kilka rozbrajających gag w wykonaniu Seagala,których kilka musi być w każdym jego filmie.
człowieku sam wyglądasz jak pączek!!!! Nie dość że seagal się odchudza {moze lepiej dostrzeżesz to w the keeper czy Lawman, On the run} , to ty jedziesz na niego komentarzem który pasuje do Najemnika z 2006roku!!
Ten film ma wiele plusów, szczególnie brakiem dublerki a minusem jest tylko to że twórcy kręcili ze zbliżenia walki{ale myślę że to przez reżysera Jeffa kinga} bo to jego styl a tymczasem Stevemn powoli powraca,
truchcik??hohoho to naprawdę już nie wiem czego ty sie spodziewasz po 60-latku{ to być sprint i naprawdę wcześniej seagal nie był zdolny do takiego biegu s dopierto teraz i mysle że będzie o wiele lepiej jeszcze a ten film oceniam na 7/10. Mało ktory 60-latek rusza się tak jak seagal teraz nie w 2006roku.
Aha obejrzyj sobie takie filmy jak: Mamut, Najpier w strzelaj potem zwiedzaj, Kosmiczna załoga, to dowiesz sie co to znaczy kicz.
No nie napisałem ze to kicz,taki sredniak,to że kręcili ze zbliżenia walki,największy minus.
Dla mnie dialogi to kicz, łamany Rosyjski, i Seagal sam naprzeciw kilku facetów z karabinami maszynowymi i w kamizelkach kuloodpornych, to jest dopiero bujda :D
Jeden facet tłucze cały zespół gangsterów, jeszcze w dodatku, odwraca się plecami do faceta, którego podejrzewa o udział w napadzie na dom jego byłej żony, co więcej, wręcza mu gnata, i staje do niego plecami :D
Kolejna lipa to taka, że policja godzi się na ukrycie jego córki, i mówi tylko jemu gdzie Ona leży, chociaż wiedząc jaką ma przeszłość, powinni właśnie jego i jego powiązania łączyć z tym napadem.
Gość wyszkolony jak jasna cholera, opiera się nożom, rurom, broni ręcznej, ciekawe czy i ma sposób na wyrzutnię rakiet :D
Bujda jak nic, dostałby w kłapacz, i by go utłukli za pierwszym rogiem.
Wiadome jest wszem i wobec, że nawet wyszkolony facet nie poradzi sobie z trzema napastnikami, znającymi się na swojej robocie, a ten tłucze po pięciu na raz, mało tego, nie odnosi żadnych ran :D
Bujda na resorach, a sam film ogląda się jak kino niskobudżetowe, słaba gra aktorska, dialogi, ogólnie tylko 5/10
No właśnie 5 to maks dla tego filmu,ale jest duże grono fanów Seagala którzy krzyczą(w przenośni)na lewo i prawo że to wielki powrót tegoż aktora,powstał z popiołów!odrodził się!panie i panowie Seagal powrócił,w wielkim stylu a tak naprawdę to jeszcze jeden film z jego taśmowej produkcji który prawie niczym sie nie rózni od poprzednich prawie.... bo troszke sie wybijał od poprzednich(tych których nie szło wogóle oglądać)dialogi nie były może górnolotne ale tego nie wymagamy od filmów kopanych,ale było dobre przesłanie filmu....
A i mało tego Seagal tak naprawdę odrodził by się gdyby w którymś swoim filmie na końcu ginął(nie na próżno),podobnie jak Denzel w "Człowiek w ogniu",to by była gratka dopiero.
Kolego jak na razie to wsyscy mówią że to nie wielki powrót segaala ale krok seagala w strone powrotu-i to niemały krok. Gdybys uważniej czytał to byś zobaczył że większość użytkowników pisze że ten film to kolejny krok po grze o życie do powrotu i że z każdym następnym, filmem seagal będzie wykonywał taki krok. A w filmie nie Seagal zawinił-właśnie chodzi o to że segal ruszął się płynnie w podskokach jak dawno go nikt nie widział-seagal to plus tego filmu-natomiast wszystko co ze w tym filmie to robota reżysera i kolegów. Gdybyś się przyjrzał to zauważyłbyś że seagal w besti na przykład chodził jak sztywniak i nie był w stanie wykonywac podstawowych ruchów, natomiast ten film to przykład jak powinien powracać zaczął się ruszać przestał być sztywniakiem-oczywiście jeszcze się nie odrodził i nie jest już młody, ale myślę że ze zmiana reżysera jeffa Kinga montażyści nie zrobią takiego kopa dla kina kopanego i będą kamerować normalnie{i dlatego wszyscy czekają na the keeper bo seagal jest w nim w o wiele lepszej formie}. Pozdrawiam
Nie oglądałem Besti dlatego może nie mam porównania.
No bądzmy dobrej myśli odnośnie tche keeper,pożyjemy zobaczymy....
jak pączek??no może tak wyglądał 3 lata temu ale teraz wzioł się do roboty nikt nie pisał że on specialnie do tego filmu się odchudzał , on się odchudza regularnie sam przyznal w wywiadzie że to robi no i w porównaiu z tym co było pare lat temu a teraz jest duża róznica a fim the keeper ma tylko to potwierdzić że Seagal udzerza do przodu .........
Wygląda jak pączek. Dublerka też była. Fabuła, dialogi (szczególnie) nie są mocną stroną tego filmu. Jedyne co powstrzymuje od wyłączenia to fakt, że gra Seagal.
Przeciętne kino akcji.
nie było dublerki-były jedynie maksymalne zbliżenia ale to już winA Jeffa Kinga-to jego styl reżyserii, thee keeper będzie lepszy...
Storm twoja wiara jest wielka,jeszcze troche i zarazisz nia wszystkich antyfanów ale ja nie liczę na jakis wysoki poziom the keeper,brazylijskigo serialu ciąg dalszy.