Grać, a grać dobrze to dwie różne sprawy:P A tym akurat filmem Seagal na pewno niczego nowego nie pokaże. Czy będzie policjantem, czy bandytą, to i tak wszystkim dokopie i tyle. Takie już jego role. Na razie mimo wszystko jest zaszufladkowany jako facet nie do pokonania, twardziel z filmów akcji klasy C, czasami z trochę wyższej półki. Musiałby zagrać jeszcze w co najmniej kilku innych produkcjach, żeby zmienić chociaż trochę swój wizerunek.