Mam nadzieję, że era "Szalonych lotów", "Zatopionych" i innych filmów z dublerami Seagala w roli głównej już się skończyła. Ruslan to zdecydowanie najlepszy film Stefcia od bodajże 8 lat. Ogląda się jednym tchem, nie żałuje się spędzonego czasu. Oby tak dalej!
yyeaahhh!!! Racja Steven coraz lepiej wygląda i się bije chociaż ten film do klasyku w stylu Na zabójczej ziemii się kłania nisko...ale to już coś oby tak dalej...
popieram was ludzie!!!....................................................................... ........