Film ten to raczej nie diament, ale jakos go lubie. Poszedlem na niego do kina, pomyslalem szmirka, potem jakos mialem wieczor z piwem w akademiku i obejrzalem go 2 razy, i jakos wydal mi sie lepszy. Widzialem go jeszcze z raz w Polsce potem jedna wersja amerykanska i jedna hiszpanska a raczej meksykanska i ciekawe jest to ze ten film ma wyciete rozne ujecia w roznych krajach. Z moich doswiadczen najbardziej pocieli go w stanach a najmniej w meksyku.