Lauren...ze nie zapomni Lauren - chyba:)

no jak lauren przciez jada c motorem mowil ze myslal ze jej nie zapomni a nie zapomial czegos inego ;/ ciekawi mnie czego ??:)

buuuuaaahahaha...
Louren to kobiece imię raczej. A na motorku pomykał Seaun!!! hehe

A co on właściwie miał pamiętać po tej Lauren.. Nie zostawiła mu nic wielkiego poza smutkiem i rozpaczą. O to im chodziło..(twórcom). Chcieli żebyśmy zadawali sobie takie pytania żebyśmy rozważali wszystko w tym filmie. Ja myślę ze Sean nie zapomni tej lekcji i jak to już zwykle w życiu niestety bywa zraniona osoba boi się być zraniona ponownie i o ironio zaczyna sama ranić.. Oczywiście każde z nas może sobie samo dopowiedzieć co miał na myśli Sean..