Film dokumentalny "Życia nie można zmarnować", to opowieść o dwóch polskich zakonnikach, zamordowanych w Peru w 1991 roku. Michał Tomaszek i Zbigniew Strzałkowski,... Zobacz pełny opis
Film dokumentalny "Życia nie można zmarnować", to opowieść o dwóch polskich zakonnikach, zamordowanych w Peru w 1991 roku. Michał Tomaszek i Zbigniew Strzałkowski, franciszkanie konwentualni w chwili zabójstwa mieli 31 i 33 lata. Film pokazuje ich życie i działalność. Został zrealizowany przez ekipę TVP w peruwiańskich Andach i w Polsce.Film dokumentalny "Życia nie można zmarnować", to opowieść o dwóch polskich zakonnikach, zamordowanych w Peru w 1991 roku. Michał Tomaszek i Zbigniew Strzałkowski, franciszkanie konwentualni w chwili zabójstwa mieli 31 i 33 lata. Film pokazuje ich życie i działalność. Został zrealizowany przez ekipę TVP w peruwiańskich Andach i w Polsce. Ojciec Zbigniew Strzałkowski i ojciec Michał Tomaszek zostali zastrzeleni przez członków komunistycznej organizacji Świetlisty Szlak. Zostaną beatyfikowani 5 grudnia 2015 r. Będą pierwszymi polskich misjonarzami - męczennikami. W filmie widzowie zobaczą m. in. wypowiedzi ostatniego świadka porwania polskich zakonników - siostry zakonnej Berty Hernandez, a także Luisa Bambarena, emerytowanego biskupa, który zaprosił do Peru polskich zakonników również mieszkańców Pariacoto i polskich misjonarzy obecnie tam pracujących. W Polsce zostały nagrane rozmowy z rodzinami męczenników, w tym z mamą Zbigniewa Strzałkowskiego, która od wielu lat nie chciała się wypowiadać o tych dramatycznych wydarzeniach. Film mówi także o efektach pracy pierwszych polskich misjonarzy - męczenników. Przed kamerami wypowiadają się osoby, które zmieniły swoje życie pod wpływem polskich męczenników, m.in. o. Dariusz Mazurek, który po zamordowaniu zakonników postanowił wstąpić do zakonu i obecnie jest misjonarzem w Peru. Pomimo, że od śmierci o. Michała Tomaszka i o. Zbigniewa Strzałkowskiego minęły 24 lata, dzięki filmowi poznamy Peruwiańczków, którzy każdego dnia dziękują za pracę zamordowanych Polaków.