PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1094}

Życie Carlita

Carlito's Way
1993
8,0 100 tys. ocen
8,0 10 1 99689
8,0 35 krytyków
Życie Carlita
powrót do forum filmu Życie Carlita

- alpaczino jakby z planu Donnie Brasco wypadl - zlepek motywow z innych tego typu filmow jak to on gangsterem jest - nic nowego

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
aceyalone

Problem z Pacino jest taki, że on w każdym filmie jest identyczny i w każdym równocześnie rewelacyjny. Gdyby nie on, "Życie Carlita" byłoby kichą do kwadratu.A tak jest całkiem niezłym filmidłem.

ocenił(a) film na 8
Panoptikon

Nie wiem skąd bierze się dziwne przekonanie, że Al Pacino we wszystkich filmach gra w identyczny sposób. Owszem, często dostaje role zgryźliwych furiatów tudzież właśnie gangsterów. Ale nie powiedziałabym żeby wszystkie odgrywał tak samo. Widze przepasc pomiędzy Michaelem Corleone a Tony Montaną.

Innoame

Bzdury ludzie piszą że gra tak samo. Zupełnie inne kreacje:
-Heat
-Serpico
-Zapach kobiety
Można wymieniać znacznie wiecej.

aceyalone

a to eho gralo? .

777777

aceyalone? :)

użytkownik usunięty
777777

ach ta prowokacja.

Jakbys byl uwazniejszym widzem to bys zobaczyl, ze kazdy jego gagster jest inny. Ja gdybym byla jeszcze w liceum napisalabym analize porownawcza tych 3 bohaterow pod tytulem "rozne ujecia gangsterow wg ala pacino". Ja obejrzalam ten film jako 2 po trylogii ojca chrzestnego, a po nim jako 3 scarface i bylam zachwycona tym aktorem i mile zaskoczona, ze niby to samo a jednak inaczej

ocenił(a) film na 10

"ile filmow typu Scarface mozna obejrzec?"

-osobiscie moglbym obejrzec ich milion, moze nawet dwa.

Pacino nie był w żadnym filmie tą samą postacią, z wyjątkiem trylogii, gdzie grał jedną i tę samą osobę, co zmienia postać rzeczy. Natomiast porównując przypuśćmy Tonego Montane ze "Scarface" i Lewusa z "Donnie Brasco" "gołymi" oczyma widać, że są to dwie ewidentnie różniące się postacie pod każdym względem, z wyjątkiem tego, że kochają pieniądze, ale tego nie należy brać pod uwagę. Tony Montana jest gangsterem pierwszej klasy, który brnie do celu poprzez wiele trupów, nie użala się nad sobą, nie ma sumienia, natomiast Lefty pozostaje w ukryciu, komentuje pod nosem wiele spraw, narzeka na to, że nie został wybrany na kogoś wyższego, owszem zabija, ale robi to dosyć rozważnie, jest nikim, zwykłym cwaniakiem.

PS: Wiem ze to prowokacja.

ocenił(a) film na 9
777777

Scarface był tylko jeden Carlito też,to dwaj zupełnie inni bochaterowie,jeśli chodzi o ścisłość to można oj możana filmy z Pacino szczególnie te kryminalne wciągam noskiem i wracam do nich często.

ocenił(a) film na 10
777777

To idź oglądać "Capote" ciepła klucho a nie się zabierasz za filmy dla prawdziwych facetów.

777777

''alpaczino jakby z planu Donnie Brasco wypadl''

Donnie Brasco powstał później...