polecam uwadze FW tę kategorię - to właśnie film Landona Młodego, który -zanim zabrał się za nobilitowanie miliardera - popełnił kilka tytułów z miłością w tytule. Film ciężki do poważnego oglądania, gdy się ma jako taką wiedzę o american dream (ale w wersji historycznie prawdziwej a nie medialnie deklarowanej. Film ciężki również z powodów czysto estetycznych: przełzawione zmagania, toporna gra głównych bohaterów, no i - dla mnie bomba! - socrealistyczne przesłanie à rebours. Kino dla ludzi lubiących pokrzepiające historyjki.