[ SPOILER] reżyser zakpił sobie ze mnie. owszem, lubię filmy, które wzbudzają pewną
refleksję, ale żeby sprowadzała ona się do tego, że bohaterka A jest bohaterką B - i na tym
ma polegać cały asumpt neuronowy, to ja dziękuję. Nastoletnia brunetka o kobiecej aparycji
staje się szczupłą blondynką z wydatnymi kośćmi policzkowymi. yhy, bo uwierzę.